13 Sie 2018, 20:38
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 17 Cze 2019, 12:22 przez Formicjusz.)
Witam, w tym temacie będę opisywał losy mojej kolonii Messor barbarus
Ten post będzie dłuższy jako że postanowiłem przenieść dziennik z martwej antmanii żeby mieć wszystko w jednym miejscu.
Data: 12.06.2018r.
Dzień:6
Temperatura:24-28°C
Królowa:1
Robotnice: 13 (nanitic)
Poczwarki: 2
Larwy: 7
Jaja: 1 mały pakiet
Pokarm: ziarna lnu+ mącznik
Formikarium: Szklana probówka bez komór, brak areny.
Data: 18.06.2018r.
Dzień: 12
Temperatura:24-28°C
Królowa:1
Robotnice: 9 (nanitic)
Poczwarki: 3
Larwy: 6
Jaja: 1 spory pakiet
Pokarm: ziarna lnu+ mącznik
Formikarium: Szklana probówka bez komór+ arena.
Panie i Pany... regres! Z racji tego że mrówy chciały przegryźć korkową zatyczkę oraz z każdorazową paniką podczas karmienia zostałem zmotywowany, a raczej zmuszony do podłączenia areny. Ogólnie przy karmieniu bezpośrednio do probówki nie obeszło się bez ofiar w postaci dwóch uśmierconych robotnic. Kolejne dwie mrówki wybrały wolność po podłączeniu areny- ze względu na ich małe rozmiary okazała się być ciut mniej szczelna niż oczekiwałem Mrówki nie dostaną przegrody do probówki- w razie gdyby któreś z ziaren wykiełkowało będę mógł interweniować.
Data: 30.06.2018r.
Dzień:24
Temperatura:24-28°C
Królowa:1
Robotnice: 9 (nanitic)
Poczwarki: 7
Larwy: 4
Jaja: 1 duży pakiet
Pokarm: ziarna lnu+ mącznik
Formikarium: Szklana probówka bez komór+ arena.
Stagnacja! Od momentu podłączenia areny śmiertelność mrówek z mojej ręki spadła do zera Nic ciekawego się nie dzieje, mrówki jak to mała kolonia wiekszość czasu przesiadują w probówce. Próbowałem wzbogacić im dietę o zarna żepaku/żepiku i trawy- mrówy wniosły wszystko do probówki- zobaczymy co będzie.
Zdjęcia:
Probówka z areną
Królowa z potomstwem
Data: 17.07.2018r.
Dzień: 41
Temperatura:24-28°C (arena)
Królowa:1
Robotnice: 14 (nanitic)
Poczwarki: 3
Larwy: 6
Jaja: 1 pakiet
Pokarm: ziarna lnu+ mącznik
Formikarium: Szklana probówka bez komór+ arena.
I ruszyło! W tym momencie kolonia odzyskała siły, liczebność robotnic i przyszłych pokoleń przewyższa stan początkowy Robotnice co raz częściej furażerują po arenie, nasiona również schodzą w szybszym tempie. Len jest ewidentnie przysmakiem- reszta ziaren leży sobie odłogiem. Kilka poczwarek ma większe gabaryty, może pojawią się pierwsze pełnoprawne minory? Wata w probówce powoli żółknie, ale wygląda na to że mam jeszcze trochę czasu na przeprowadzkę.
Data: 13.08.2018r.
Dzień: 68
Temperatura:24-28°C (arena)
Królowa:1
Robotnice: 18
Poczwarki: ok.13
Larwy: ok.10
Jaja: 1 pakiet
Pokarm: ziarna lnu, lawenda, mącznik, owocówki
Formikarium: Szklana probówka bez komór+ arena.
Tempo rozwoju rośnie, pojawiły się już pierwsze minory Mrówki jedzą co raz więcej i praktycznie non stop patrolują arenę. Wzbogaciłem im dietę o ziarna lawendy i muszki owocówki. Waty jeszcze nie wymieniam, nie jest aż tak źle. Królowa ze świtą non stop siedzi na stosie poczwarek, larw i jaj przez co trudno policzyć przyszłe pokolenia- mogę tylko szacować.
Zdjęcia:
Królowa z potomstwem
Pytania do dziennika.
Ten post będzie dłuższy jako że postanowiłem przenieść dziennik z martwej antmanii żeby mieć wszystko w jednym miejscu.
Data: 12.06.2018r.
Dzień:6
Temperatura:24-28°C
Królowa:1
Robotnice: 13 (nanitic)
Poczwarki: 2
Larwy: 7
Jaja: 1 mały pakiet
Pokarm: ziarna lnu+ mącznik
Formikarium: Szklana probówka bez komór, brak areny.
Data: 18.06.2018r.
Dzień: 12
Temperatura:24-28°C
Królowa:1
Robotnice: 9 (nanitic)
Poczwarki: 3
Larwy: 6
Jaja: 1 spory pakiet
Pokarm: ziarna lnu+ mącznik
Formikarium: Szklana probówka bez komór+ arena.
Panie i Pany... regres! Z racji tego że mrówy chciały przegryźć korkową zatyczkę oraz z każdorazową paniką podczas karmienia zostałem zmotywowany, a raczej zmuszony do podłączenia areny. Ogólnie przy karmieniu bezpośrednio do probówki nie obeszło się bez ofiar w postaci dwóch uśmierconych robotnic. Kolejne dwie mrówki wybrały wolność po podłączeniu areny- ze względu na ich małe rozmiary okazała się być ciut mniej szczelna niż oczekiwałem Mrówki nie dostaną przegrody do probówki- w razie gdyby któreś z ziaren wykiełkowało będę mógł interweniować.
Data: 30.06.2018r.
Dzień:24
Temperatura:24-28°C
Królowa:1
Robotnice: 9 (nanitic)
Poczwarki: 7
Larwy: 4
Jaja: 1 duży pakiet
Pokarm: ziarna lnu+ mącznik
Formikarium: Szklana probówka bez komór+ arena.
Stagnacja! Od momentu podłączenia areny śmiertelność mrówek z mojej ręki spadła do zera Nic ciekawego się nie dzieje, mrówki jak to mała kolonia wiekszość czasu przesiadują w probówce. Próbowałem wzbogacić im dietę o zarna żepaku/żepiku i trawy- mrówy wniosły wszystko do probówki- zobaczymy co będzie.
Zdjęcia:
Probówka z areną
Królowa z potomstwem
Data: 17.07.2018r.
Dzień: 41
Temperatura:24-28°C (arena)
Królowa:1
Robotnice: 14 (nanitic)
Poczwarki: 3
Larwy: 6
Jaja: 1 pakiet
Pokarm: ziarna lnu+ mącznik
Formikarium: Szklana probówka bez komór+ arena.
I ruszyło! W tym momencie kolonia odzyskała siły, liczebność robotnic i przyszłych pokoleń przewyższa stan początkowy Robotnice co raz częściej furażerują po arenie, nasiona również schodzą w szybszym tempie. Len jest ewidentnie przysmakiem- reszta ziaren leży sobie odłogiem. Kilka poczwarek ma większe gabaryty, może pojawią się pierwsze pełnoprawne minory? Wata w probówce powoli żółknie, ale wygląda na to że mam jeszcze trochę czasu na przeprowadzkę.
Data: 13.08.2018r.
Dzień: 68
Temperatura:24-28°C (arena)
Królowa:1
Robotnice: 18
Poczwarki: ok.13
Larwy: ok.10
Jaja: 1 pakiet
Pokarm: ziarna lnu, lawenda, mącznik, owocówki
Formikarium: Szklana probówka bez komór+ arena.
Tempo rozwoju rośnie, pojawiły się już pierwsze minory Mrówki jedzą co raz więcej i praktycznie non stop patrolują arenę. Wzbogaciłem im dietę o ziarna lawendy i muszki owocówki. Waty jeszcze nie wymieniam, nie jest aż tak źle. Królowa ze świtą non stop siedzi na stosie poczwarek, larw i jaj przez co trudno policzyć przyszłe pokolenia- mogę tylko szacować.
Zdjęcia:
Królowa z potomstwem
Pytania do dziennika.