Robo po adopcji, ponieważ poprzednia królowa zdechła. Królowa ma bardzo chudy i mały odwłok. Trochę zaczyna ją TAK JAKBY zarzucać na boki. Wczoraj dałem im miód "miksturę" i robaka, nic nie ruszyły. Zaczną ją karmić ? Czy ja bez potrzeby panikuję? Bo poprzednia mi zdechła i nie chce aby ta też zdechła... Jeszcze 1 królowa próbuje wyjść z gniazda, ale robo ją zaciągają tam gdzie była (wygląda jak by była wystraszona)
|
Podobne wątki | |||||
Wątek: | Autor | Odpowiedzi: | Wyświetleń: | Ostatni post | |
Formica sanguinea nie wychodzi | 4 | 3,157 |
19 Lip 2021, 18:30 Ostatni post: |
||
Poczwarki dla L. emarginatus od L. niger | 4 | 2,098 |
21 Gru 2020, 18:31 Ostatni post: |
||
Choroba L. niger | 1 | 784 |
14 Lis 2020, 21:52 Ostatni post: |
||
Problem z przeprowadzką Lasius Niger | 3 | 909 |
17 Cze 2020, 20:51 Ostatni post: |
||
Pheidole nie jedzą | 8 | 1,266 |
25 Kwi 2020, 10:33 Ostatni post: |