#1
Witam, jestem w trakcie przygotowywania wiwarium dla P. dives, które jest przerobionym dawnym akwarium i zauważyłem problem: po wpuszczeniu testowo paru robotnic są w stanie opuścić akwarium wchodząc po silikonie, mimo zapory z talku. Znacie może jakieś sposoby na ten problem? Sam myślałem o usunięciu nadmiaru silikonu bądź równoległym do podłoża podklejeniu kawałków szkła w rogach (ta opcja jednak odpada, ponieważ przednia szyba akwarium jest niestety profilowana ://). Jeśli macie jakieś inne pomysły dajcie znać, z tym że odpada całkowite przykrycie góry terrarium czymkolwiek, ponieważ za źródło oświetlenia służy mi pokrywa, a otwory w niej służą mi za wentylacje.
Z góry dziękuję za pomoc!
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#2
Ja wyciąłbym na wymiar rant z dużego arkuszu akrylu i przykleił go do akwarium. Łączenia to często słaby punkt pod względem działania barier, więc jednolita powierzchnia akrylowa rozwiąże ten problem. Polyrhachis dives niestety są dobre w przechodzeniu przez bariery, więc nie dziwi mnie, że Ci przechodzą. Dodam jeszcze, że dobrze, że nie chcesz szczelnej pokrywy - ten gatunek jest wrażliwy na gryzki i inne stworzenia teoretycznie jedzące jedynie resztki. Dobra wentylacja jest silnie wskazana
Odpowiedz
Podziękowanie od:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości