Witam pozwolę sobie zacząć dziennik hodowli Formica rufibarbis (jak będę miał jakieś trupki robotnic to sprawdzę czy to nie F. clara).
Królowa złapana na chodniku w Zabrzu na Rokitnicy. Dzień był bardzo ciepły choć po południu zaczęły się zbierać chmury a wieczorem spadł ciepły letni deszcz.
data odłowu: 19 lipca 2021
tego samego dnia umieściłem ją w kroku pierwszym. Przegroda z kory dębu korkowego. Zaciemniam kawałkiem kartonu. Talerzyk wykonany z pleksy na którym podaje rozwodniony miód lipowy.
jaja w liczbie około 8 pojawiły się już 21lipca. Obecnie jest ich około 20. po 3 dniach królowa zrobiła sobie z waty "drzwi" do ciemnej części. Regularnie jednak je otwiera wychodząc po miodek a potem za sobą zamyka.
Królowa złapana na chodniku w Zabrzu na Rokitnicy. Dzień był bardzo ciepły choć po południu zaczęły się zbierać chmury a wieczorem spadł ciepły letni deszcz.
data odłowu: 19 lipca 2021
tego samego dnia umieściłem ją w kroku pierwszym. Przegroda z kory dębu korkowego. Zaciemniam kawałkiem kartonu. Talerzyk wykonany z pleksy na którym podaje rozwodniony miód lipowy.
jaja w liczbie około 8 pojawiły się już 21lipca. Obecnie jest ich około 20. po 3 dniach królowa zrobiła sobie z waty "drzwi" do ciemnej części. Regularnie jednak je otwiera wychodząc po miodek a potem za sobą zamyka.