Kolonia pozbyła się praktycznie wszystkich skrzydlaków. Niestety przez to, że eliminowałem w poprzednim sezonie formy płciowe wędrujące pomiędzy gniazdem a satelitą pod kamieniem mylnie uznając je za poprzednioroczne, a także wyeliminowałem trochę podczas podbierania larw (dla osoby, która potrzebowała ich do badań, ale potem nie odzywała się, więc cały wysiłek był na darmo
), więc tegoroczny sezon wzlotów był mniej imponujący.
W sumie od poprzedniego podliczania wyeliminowałem 446 samce i 378 samic.
Przy okazji aktualny stan gniazda (2023.08.18):
W tym roku nie dogrzewam gniazda, zobaczymy, jak bardzo spadnie produkcja form płciowych przez niedobór ciepełka. Gniazdo jest też w pełni zasłonięte, przez co nie mają instynktu zasłaniania frontu.

W sumie od poprzedniego podliczania wyeliminowałem 446 samce i 378 samic.
Przy okazji aktualny stan gniazda (2023.08.18):
W tym roku nie dogrzewam gniazda, zobaczymy, jak bardzo spadnie produkcja form płciowych przez niedobór ciepełka. Gniazdo jest też w pełni zasłonięte, przez co nie mają instynktu zasłaniania frontu.