Witam,
Tutaj będę prowadziła dziennik dla mojej kolonii z królową Lasius ( Chthonolasius) sp.
Pierwszy wpis będzie bardziej pamiętnikiem, ponieważ muszę podać informacje z pamięci.
Posiadałam kolonię Lasius niger, która została w zimie osierocona przez królową Lasius (Chthonolasius) sp. Kolonia doczekała się robotnic Chthonolasius które niestety padły w cieplejszy dzień z przegrzania. Teraz pilnuję, żeby gniazdo nie nagrzewało się zbytnio. Średnio temperatura u nich wynosi u mnie ok 28 stopni.
W kolonii ocalało ok 300 robotnic Lasius niger, które mieszkały w gnieździe ziemnym.
29.06.2018
Złapałam 5 królowych Lasius (Chthonolasius) sp. Chcąc uzyskać najsilniejszą królową dla kolonii wpuściłam wszystkie 5 na arenę osieroconych Lasius niger. Jedna od razu znalazła drogę do gniazda.
30.06.2018
Na arenie znalazłam 4 trupki królowych Lasius (Chthonolasius) sp.
Jedna królowa z nadętym odwłokiem siedzi w gnieździe otoczona wianuszkiem robotnic.
Tego samego dnia wieczorem podrzuciłam na arenę ponad 1500 poczwarek Lasius niger.
03.07.2018
Od kilku dni nie widziałam królowej.
W gnieździe mnóstwo poczwarek Lasius niger.
07.07.2018
W gnieździe zauważyłam spory pakiet jaj. Liczba robotnic robi swoje.
08.07.2018
Pakiet jaj się powiększa.
11.07.2018
Robotnice bardzo chętnie przyjmują białko.
Pakiety jaj stale się powiększają.
22.07.2018
Bez większych zmian. Robotnice chętnie pobierają pokarm białkowy. Na arenie mają probówkę z wodą i cukrem.
29.07.2018
W gnieździe pojawiają się pierwsze larwy. Nadal jest sporo jaj.
Udało mi się również zrobić zdjęcie królowej. Widać jaka jest rozdęta przez produkcję jaj. Oczywistym jest również, że wpływ na to ma liczba robotnic, które się nią opiekują.
Tutaj będę prowadziła dziennik dla mojej kolonii z królową Lasius ( Chthonolasius) sp.
Pierwszy wpis będzie bardziej pamiętnikiem, ponieważ muszę podać informacje z pamięci.
Posiadałam kolonię Lasius niger, która została w zimie osierocona przez królową Lasius (Chthonolasius) sp. Kolonia doczekała się robotnic Chthonolasius które niestety padły w cieplejszy dzień z przegrzania. Teraz pilnuję, żeby gniazdo nie nagrzewało się zbytnio. Średnio temperatura u nich wynosi u mnie ok 28 stopni.
W kolonii ocalało ok 300 robotnic Lasius niger, które mieszkały w gnieździe ziemnym.
29.06.2018
Złapałam 5 królowych Lasius (Chthonolasius) sp. Chcąc uzyskać najsilniejszą królową dla kolonii wpuściłam wszystkie 5 na arenę osieroconych Lasius niger. Jedna od razu znalazła drogę do gniazda.
30.06.2018
Na arenie znalazłam 4 trupki królowych Lasius (Chthonolasius) sp.
Jedna królowa z nadętym odwłokiem siedzi w gnieździe otoczona wianuszkiem robotnic.
Tego samego dnia wieczorem podrzuciłam na arenę ponad 1500 poczwarek Lasius niger.
03.07.2018
Od kilku dni nie widziałam królowej.
W gnieździe mnóstwo poczwarek Lasius niger.
07.07.2018
W gnieździe zauważyłam spory pakiet jaj. Liczba robotnic robi swoje.
08.07.2018
Pakiet jaj się powiększa.
11.07.2018
Robotnice bardzo chętnie przyjmują białko.
Pakiety jaj stale się powiększają.
22.07.2018
Bez większych zmian. Robotnice chętnie pobierają pokarm białkowy. Na arenie mają probówkę z wodą i cukrem.
29.07.2018
W gnieździe pojawiają się pierwsze larwy. Nadal jest sporo jaj.
Udało mi się również zrobić zdjęcie królowej. Widać jaka jest rozdęta przez produkcję jaj. Oczywistym jest również, że wpływ na to ma liczba robotnic, które się nią opiekują.