Użytkownicy
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: Lut 2020
Podziękowania; 0
Otrzymano 0 podziękowanie w 0 postach
Cześć. Od kilku miesięcy mam kolonie Pheidoli, na początku kolonia liczyła 60 mrówek w tej chwili jest ich może około 30. Trochę uciekło, trochę padło, były po zimowaniu więc niektóre zapewne zmarły naturalnie.
Na początku rzucały się od razu na cokolwiek postawionego przed próbówką po czym wciągały go do środka, jednak ostatnio zauważyłem że spadło zainteresowanie żywnością i w sumie tyle ich interesuje co piasek z areny. Dzisiaj wrzuciłem im robala po 5 dniach i reakcja była podobna.
Karmie je głównie waxworms(nie znalazłem tłumaczenia na polski, ale jest to dżdżownica która ewoluuje w ćmę). Wrzucam je zwykle pokrojone na pół więc nie powinny mieć problemu z dobraniem się do pokarmu. Może powinienem zainwestować w owocówki?
Próbówka jest owinięta aluminium ale kiedy ostatnio sprawdzałem jest parę pakietów jaj i kolonia w miarę ruchliwa i żywa.
Martwie się bo jedna kolonia mi padła zaraz po przezimowaniu i nie chciałbym stracić kolejnej.
https://forum.formicopedia.org/viewtopic.php?t=5451
Poszperałem trochę w necie i z tego co jest tu napisane to powinny jeść często i dużo, wiec myślę że coś jest nie tak.
Messor Barbarus
Pheidole Pallidula
Liczba postów: 111
Liczba wątków: 7
Dołączył: Lip 2018
Podziękowania; 0
Otrzymano 16 podziękowanie w 12 postach
Tak dawno to pisałem, a wygląda na w miarę poprawne. Pomijając to o liczebności kolonii.
Pierwsza rzecz, to odradzałbym jakiekolwiek dziwne zabiegi przy początkującej kolonii. Zimowanie jest na tym etapie bardzo niewskazane, bo często zaburza ciągłość produkcji potomstwa, a zapasy są minimalne. Te waxworm to pewnie mole woskowe. Są polecane przy karmieniu mrówek. Ale możesz jak najbardziej zainwestować w owocówki. Mrówki chętnie zabierają je do probówki, porcjują i dają larwom kawałeczki do otworów gębowych. Tak mała kolonia z niewielką ilością larw (jeśli w ogóle jakieś są) będzie pobierać bardzo mało pokarmu. Byle robotnice były napchane. Po prostu trzeba czekać na nowe pokolenia i nie stresować królowej, żeby składała masy jajeczek. Jaką mają w ogóle temperaturę? Warto podgrzać kawałek probówki kablem. Najlepiej tak jak kolega korek prezentuje https://forum.antsofpoland.eu.org/Thread...ogrzewanie Ewentualnie pomyśl nad kupnem poczwarek, jeśli masz obawy, że robotnice się wykruszą.
Liczba postów: 63
Liczba wątków: 6
Dołączył: Lip 2018
Podziękowania; 2
Otrzymano 9 podziękowanie w 4 postach
Cytat:Karmie je głównie waxworms(nie znalazłem tłumaczenia na polski, ale jest to dżdżownica która ewoluuje w ćmę).
Przepraszam, ale muszę zapytać: ile miałeś lat gdy wyemigrowałeś do UK?
Użytkownicy
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: Lut 2020
Podziękowania; 0
Otrzymano 0 podziękowanie w 0 postach
14 Kwi 2020, 12:36
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 14 Kwi 2020, 12:38 przez Gandalf_white.)
Revan napisał(a):Tak dawno to pisałem, a wygląda na w miarę poprawne. Pomijając to o liczebności kolonii.
Pierwsza rzecz, to odradzałbym jakiekolwiek dziwne zabiegi przy początkującej kolonii. Zimowanie jest na tym etapie bardzo niewskazane, bo często zaburza ciągłość produkcji potomstwa, a zapasy są minimalne. Te waxworm to pewnie mole woskowe. Są polecane przy karmieniu mrówek. Ale możesz jak najbardziej zainwestować w owocówki. Mrówki chętnie zabierają je do probówki, porcjują i dają larwom kawałeczki do otworów gębowych. Tak mała kolonia z niewielką ilością larw (jeśli w ogóle jakieś są) będzie pobierać bardzo mało pokarmu. Byle robotnice były napchane. Po prostu trzeba czekać na nowe pokolenia i nie stresować królowej, żeby składała masy jajeczek. Jaką mają w ogóle temperaturę? Warto podgrzać kawałek probówki kablem. Najlepiej tak jak kolega korek prezentuje https://forum.antsofpoland.eu.org/Thread...ogrzewanie Ewentualnie pomyśl nad kupnem poczwarek, jeśli masz obawy, że robotnice się wykruszą.
Szczerze mówiąc bardzo przydatne informacje, często wracam do tego tematu .
Przy zimowaniu to niestety była straszna pomyłka. Gdzieś się naczytałem o pozytywnym wpływie hibernacji na kolonie, i że bez królowa szybciej pada i tak dalej.. dopiero później zobaczyłem wpis Korka który jedynie wyłącza ogrzewanie na miesiąc, a ma największe kolonie jakie widziałem z polskiego yt. W sumie sama hibernacja jest dobra jeśli ma się warunki bo Messory podwoiły swoją populację w parę miesięcy po zimowaniu, jednak zimowanie Pheidoli z 5 robotnicami to był idiotyzm . Co prawda królowa przeżyła zimowanie ale wkrótce padła.
Zamówiłem już owocówki . Póki co myślę że nie ma jeszcze poczwarek co mnie troche dziwi bo mrówki dostałem pod koniec lutego i były już po hibernacji, w koloni było wtedy około 50 robotnic z jajkami.
Ogrzewam dwie pierwsze komory w próbówce podzielonej korkiem, trzecia komora to gniazdo. Temperatura wacha się od 26-29, ostatnio dni są co raz cieplejsze więc trudno utrzymać jedną temperaturę. Mrówki siedzą w nieogrzewanej komorze przyciśnięte do korka z komory drugiej, więc myślę że tam jest im po prostu dobrze.
Jak dojdą owocówki to dam znać czy coś pomogło .
BartTP napisał(a):Cytat:Karmie je głównie waxworms(nie znalazłem tłumaczenia na polski, ale jest to dżdżownica która ewoluuje w ćmę).
Przepraszam, ale muszę zapytać: ile miałeś lat gdy wyemigrowałeś do UK?
Był 2012 rok. Dlaczego pytasz?
Messor Barbarus
Pheidole Pallidula
Użytkownicy
Liczba postów: 15
Liczba wątków: 0
Dołączył: Gru 2019
Podziękowania; 0
Otrzymano 0 podziękowanie w 0 postach
15 Kwi 2020, 11:52
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 15 Kwi 2020, 11:52 przez Nowin.)
Najlepsze rozwiązanie : zimę karmówkę
*zmień
Liczba postów: 63
Liczba wątków: 6
Dołączył: Lip 2018
Podziękowania; 2
Otrzymano 9 podziękowanie w 4 postach
Gandalf_white napisał(a):Był 2012 rok. Dlaczego pytasz?
Po prostu ciekawi mnie, czy byłeś tak mały, że zapomniałeś języka polskiego, iż musisz się posiłkować google translatorem, na co wskazuje wyrażenie: "dżdżownica ewoluuje w ćmę".
Użytkownicy
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: Lut 2020
Podziękowania; 0
Otrzymano 0 podziękowanie w 0 postach
24 Kwi 2020, 16:33
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 24 Kwi 2020, 16:36 przez Gandalf_white.)
BartTP napisał(a):Gandalf_white napisał(a):Był 2012 rok. Dlaczego pytasz?
Po prostu ciekawi mnie, czy byłeś tak mały, że zapomniałeś języka polskiego, iż musisz się posiłkować google translatorem, na co wskazuje wyrażenie: "dżdżownica ewoluuje w ćmę". Dokładnie tak Panie Polonisto. Jeśli to zaspokoi Twoją ciekawość to byłem mniejszy od mrówki .
Przyznam że po zmianie karmówki na owocówki kolonia Pheidole ożyła na nowo i z chęcią śmigają po arenie w poszukiwaniu nowych muszek. Dzięki za podpowiedzi .
Messor Barbarus
Pheidole Pallidula
Liczba postów: 63
Liczba wątków: 6
Dołączył: Lip 2018
Podziękowania; 2
Otrzymano 9 podziękowanie w 4 postach
Nie jestem polonistą. Po prostu ciekawiło mnie, czy mam rację z tym translatorem, bo alternatywą było, iż kompletnie nie masz pojęcia o podstawach systematyki i w ogóle zoologii (dżdżownice to pierścienice, nie mają nic wspólnego z owadami, w szczególności nie przepoczwarczają się w ćmy - no i termin "ewolucja" nie ma nic wspólnego z przeobrażeniem owadów).
Użytkownicy
Liczba postów: 17
Liczba wątków: 3
Dołączył: Lut 2020
Podziękowania; 0
Otrzymano 0 podziękowanie w 0 postach
To oczywistość, nie alternatywa. Czytając zdanie "dżdżownica ewoluuje w ćmę", naprawdę w pierwszej kolejności pomyślałeś że zapomniałem słowa w języku polskim, dopiero później wpadłeś na pomysł że "nie znam podstaw systematyki"? Dziwna kolejność dedukcji. Dużo prościej byłoby gdybyś od razu napisał o co chodzi, bez tych podchodów.
Messor Barbarus
Pheidole Pallidula
|