06.11.2019
W kolonii z dnia na dzień zauważam coraz więcej świeżych jaj. Królowa czerwi jak szalona.
Dodatkowo - nauczony tylko na przykładzie nigerek - nie zorientowałem się, że świeże robotnice wychodzą z kokonów już częściowo wybarwione i nie są tak blade, jak w przypadku innych gatunków. Postanowiłem jednak przeliczyć stan mrówek na dziś i plus/minus wyszło, że robotnic jest już ponad 30. Wszystko wskazuje na to, że z dnia na dzień musi ich przybywać.
Dodatkowo moja pułapka na muszki owocówki zaczęła przynosić bardzo zadowalające rezultaty, przez co postanowiłem karmić nimi również moje nico. W ramach testu podałem im 7 sztuk owadów, z czego były bardzo zadowolone i od razu zabrały się do konsumpcji. Co ciekawe, w przeciwieństwie do nigerek nie kładą muszek na larwach, ale same je konsumują. Zauważyłem też, że kolonia gardzi miodem, który ma kilka dni, a ochoczo wcina świeżo podany.
W kolonii z dnia na dzień zauważam coraz więcej świeżych jaj. Królowa czerwi jak szalona.
Dodatkowo - nauczony tylko na przykładzie nigerek - nie zorientowałem się, że świeże robotnice wychodzą z kokonów już częściowo wybarwione i nie są tak blade, jak w przypadku innych gatunków. Postanowiłem jednak przeliczyć stan mrówek na dziś i plus/minus wyszło, że robotnic jest już ponad 30. Wszystko wskazuje na to, że z dnia na dzień musi ich przybywać.
Dodatkowo moja pułapka na muszki owocówki zaczęła przynosić bardzo zadowalające rezultaty, przez co postanowiłem karmić nimi również moje nico. W ramach testu podałem im 7 sztuk owadów, z czego były bardzo zadowolone i od razu zabrały się do konsumpcji. Co ciekawe, w przeciwieństwie do nigerek nie kładą muszek na larwach, ale same je konsumują. Zauważyłem też, że kolonia gardzi miodem, który ma kilka dni, a ochoczo wcina świeżo podany.