#9
Wystartowałem kolonie w gniazdach każdego typu i jest to trudniejsze niż w probówce, z jednego powodu... probówki nie trzeba pilnować, możesz ja zostawić do momentu aż skończy się woda. W małym gnieździe musisz uzupełniać wodę co ok 2-3 dni.

W tym roku do gniazd o wymiarach 20x20 i 18x18 cm włożyłem kolonie z ok 5+ robotnic, obie rozwinęły się w normalnym tempie, obie były w spokojnym ciepłym miejscu i przez większość czasu zakryte - więc nadal zastanawiam się czy za duże gniazdo jest powodem tego że mrówki się nie rozwijają. Oczywiście próba jest mała bo to tylko kilka podejść.

Poza mną jeszcze jedna osoba robiła podobne próby, postaram się jej zapytać jakie finalne rezultaty.

Moim zdaniem problemem dlaczego małe kolonie nie rozwijają się u początkujących to:
1. Niskie temperatury, dużo osób trzyma mrówki w temperaturach poniżej 20 stopni, łącznie z Messor barbarus, dlatego ludzie którzy zaczynają latem mają większe szanse powodzenia - mrówki żeby się rozwijać potrzebują ciepła Wink
2. Zbyt częste zaglądanie, ingerencja w gniazdo, kilkukrotne albo i częstsze sprawdzanie co tam u mrówek - mrówki żeby się rozwijać muszą czuć się bezpiecznie, szczególnie małe kolonie, jeżeli będą notorycznie niepokojone, to królowa może przestać składać jaja, zjadać je.
3. Brak regularności w podawaniu pokarmu, nawadnianiu - żeby mrówki prawidłowo się rozwijał muszę mieć cały czas dostęp do wody i odpowiedniej ilości pokarmu.

Pewne rzeczy musisz sam przerobić i dojść do wniosków, często usłyszysz stwierdzenia o za dużej arenie, że mrówki się na niej pogubią, że Messor nie można trzymać w korku czy ziemi bo nasiona kiełkują, że nie można podawać nic poza miodem i owadami karmowymi. Nasiona tylko dla Messor, a później zaczniesz czytać i okaże się że są osoby które wyszły poza schematy Wink

Przez kilka lat, mając do dyspozycji dużo różnych gniazd, gatunków mrówek przerobiłem różne ciekawe scenariusze. Efekty często nie pokrywają się z tym co jest przyjęte przez większość, a gdy chcesz coś nowego przekazać spotkasz się zazwyczaj z krytyką. Przykładem może być zimowanie, temperatury, jego konieczność itd.

Sam czytam często fora, grupy i jest tam kopalnia pomysłów które są na starcie odrzucane, a często działają.

Gdy zaczynałem większość swoich małych koloni trzymałem w formikariach korkowych, miałem ich naprawdę sporo. Wszystkie rozwijały się super, a przecież nie powinny.
Sekret tkwił w czasie kiedy zaczynałem i miejscu gdzie je trzymałem. Było to lato (czyli ciepło), miejsce to sypialnia (cały dzień nikt tam nie zaglądał, był spokój) dodatkowo na poddaszu (najcieplejsze miejsce w lecie).

Ot taki wywód.
Odpowiedz
Podziękowanie od:


Wiadomości w tym wątku
pytanie_o_fomikarium - przez little_star54 - 30 Paż 2019, 17:13
RE: pytanie_o_fomikarium - przez PiskorzPL - 30 Paż 2019, 17:26
RE: pytanie_o_fomikarium - przez korek - 30 Paż 2019, 17:30
RE: pytanie_o_fomikarium - przez little_star54 - 30 Paż 2019, 18:01
RE: pytanie_o_fomikarium - przez korek - 30 Paż 2019, 18:22
RE: pytanie_o_fomikarium - przez little_star54 - 30 Paż 2019, 18:28
RE: pytanie_o_fomikarium - przez korek - 30 Paż 2019, 18:39
RE: pytanie_o_fomikarium - przez little_star54 - 30 Paż 2019, 20:31
RE: pytanie_o_fomikarium - przez AntKeeper.pl - 31 Paż 2019, 10:18
RE: pytanie_o_fomikarium - przez korek - 31 Paż 2019, 11:38
RE: pytanie_o_fomikarium - przez AntKeeper.pl - 31 Paż 2019, 11:51
RE: pytanie_o_fomikarium - przez korek - 31 Paż 2019, 12:07
RE: pytanie_o_fomikarium - przez korek - 31 Paż 2019, 12:08
RE: pytanie_o_fomikarium - przez AntKeeper.pl - 31 Paż 2019, 12:24

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości