06 Lis 2019, 11:13
Cześć.
Ja nie zimuje południowoeuropejskich mrówek w ogóle. Nie mam po prostu gdzie.
Staram się utrzymywać temperaturę około 26°C w małej części gniazda.
No i wyłączam im to ogrzewanie na jakiś czas w zimie, co pozwala królowym trochę odpocząć.
Wiem że królowa będzie krócej przez to żyła. Ale i tak zakładam że skoro królowa żyje około 20 lat w przypadku Messor barbarus, to bez zimowania powinna pociągnąć około 18. Do tego doliczmy intensywną eksploatacje co i tak da nam z 15 lat życia koloni. Także nie wiem kto pierwszy opuści ten padół, ja czy moje mrówki.
Ja nie zimuje południowoeuropejskich mrówek w ogóle. Nie mam po prostu gdzie.
Staram się utrzymywać temperaturę około 26°C w małej części gniazda.
No i wyłączam im to ogrzewanie na jakiś czas w zimie, co pozwala królowym trochę odpocząć.
Wiem że królowa będzie krócej przez to żyła. Ale i tak zakładam że skoro królowa żyje około 20 lat w przypadku Messor barbarus, to bez zimowania powinna pociągnąć około 18. Do tego doliczmy intensywną eksploatacje co i tak da nam z 15 lat życia koloni. Także nie wiem kto pierwszy opuści ten padół, ja czy moje mrówki.