06 Maj 2019, 11:59
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06 Maj 2019, 12:00 przez Krzysztof Brzózka.)
Dzień dobry wszystkim forumowiczom mam takie pytanie odnośnie mieszanki jaką zrobiłem.(to moja pierwsza mieszanka jaką zrobiłem dla moich mrówek) wcześniej to wystarczały mi owady dla zaspokojenia potrzeb kolonii lecz przez złą pogodę nie chce mi sie biegać po podwórku za owadami. Wracając do tematu to mieszanka wyszła mi dobrze dodałem jedno żółtko jajka i ok. 35 ml. Miodu Ostatecznie część moich mrówek już się najadła. Po czym zamroziłem takową mieszankę i na drugi dzień patrzę i nie jest jako tako zamrożona mimo że wokół niej mięso i inne rzeczy są twarde na kość. Lekko stwardniała ale dalej przypomina zgęstniałą galaretę, wcześniej dodałem trochę cukru do zamrożenia. Mieszanka jest w lodówce która ma system no frost. Proszę o odpowiedź.