#1
Witam czy ktoś z forumowiczów ma w tym jakies doświadczenie ?
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#2
To jest skomplikowany temat. To, że gatunek jest poliginiczny z reguły nie oznacza, że możemy do woli sobie łączyć/dodawać królowe. Kolonie poliginiczne najczęściej początkowo są monoginiczne (zakładane przez pojedyncza królową - haplometroza), a dopiero później, gdy robią się duże, przyjmują dodatkowe królowe (tzw. poliginia wtórna). Pleometroza, która przechodzi w poliginię pierwotną jest rzadkim zjawiskiem, a przynajmniej mało jest udokumentowanych przypadków.

Tak więc gdy kolonia jest mała, to najczęściej robotnice uśmiercają natychmiast dołożone królowe. A nawet jeśli je oszukamy schładzając i miksując zapachy, to mogą zrobić to po pewnym czasie. Co ciekawe, problem jest też ze złączeniem samotnych królowych. Bo okazuje się, że pomimo że w naturze (we wspomnianych większych koloniach) królowe dobrze się dogadują, to na początkowym etapie istnienia kolonii jest odwrotnie - nie tolerują się wzajemnie i okaleczają, albo stresują swoją obecnością na tyle, że nie wyprowadzają potomstwa. 

Jeśli bardzo chcesz, to pozostaje Ci spróbować złączyć samotne królowe. Może być tak, że będą się dogadywać, wyprowadzą potomstwo, ale nie ma pewności, że taki stan utrzyma się długo, i że robotnice nie uśmiercą którejś z królowych. Tego nie da się przewidzieć. Są hodowcy, którzy robią kolonie poliginiczne nawet u Messor barbarus, który teoretycznie jest monoginiczny. Problem polega na tym, że mają do dyspozycji bardzo dużą ilość królowych i mogą sobie pozwolić na eksperymenty. Na dziesiątki łączeń tylko kilka par połączonych królowych się dogaduje i wyprowadza kolonię.
Odpowiedz
Podziękowanie od: korek
#3
Czyli twierdzenie ze jest to gatunek wybitnie poliginiczny jest nieprawdziwe ?
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#4
Twierdzenie prawdziwe. 
Co oznacza, że ileś procent badanych kolonii (dużych) było poliginicznych. A jak powstają kolonie poliginiczne napisał Ci Revan wyżej.
Odpowiedz
Podziękowanie od: kamikatze9
#5
Tylko żeby komuś nie przyszło do głowy kupować wykopanych poliginicznych kolonii M. structor. Sprowadzanie bowiem wykopków Messorów zazwyczaj kończy się srogą inwazją bardzo wrednych roztoczy. Kiedyś dostałem taką kolonię - roztocza zabiły tę kolonię w krótkim czasie, a zaraz potem M. barbarus, które się zaraziły od tych pierwszych. Nigdy więcej wykopków - co i Wam wszystkim radzę.
Odpowiedz
Podziękowanie od: Fred
#6
kamikatze9, zawsze możesz spróbować zrobić taką kolonię i podzielić się obserwacjami. Np. kolega korek posiada kolonię M. barbarus z trzema królowymi (poszukaj w dziennikach hodowlanych). Królowe były dobierane przez sprzedającego tak, aby nie wykazywały agresji. Czyli wg. procesu, o którym pisałem wyżej.
Odpowiedz
Podziękowanie od:


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Jak oszacować zapotrzebowanie żywieniowe kolonii mrówek mistrzou 3 1,589 25 Lis 2022, 02:23
Ostatni post: Kowal
  Wielkość kolonii Mikołaj 5 2,567 23 Sty 2021, 10:55
Ostatni post: Mikołaj
  Rady odnośnie młodych kolonii Thomson 0 835 15 Cze 2020, 08:43
Ostatni post: Thomson
  Śmierć robotnic Messor Structor Sayard 5 1,657 12 Kwi 2020, 14:10
Ostatni post: BartTP
  Messor Structor kamikatze9 4 1,951 24 Cze 2019, 21:20
Ostatni post: kamikatze9

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości