#1
Witam.
Wiele osób pisze dzienniki z życia swoich kolonii więc postanowiłem również napisać o moich.
Jednak że nie robiłem tego od początku to trochę nadrobię Smile
Głównym założeniem jest stworzenie dużego gniazda. Królowe Lasius niger złapałem 18.06.18 (niech to będzie nr 2) oraz 21.06.18 (nr 1).
   
 
Początkowo miało być ich 6 ale stwierdziłem że to za dużo i zredukowaniem liczbę do dwóch, w końcu królową Niger można znaleźć co roku. Jedna kolonia będzie główna (nr1), a druga "zasilać" ją w dodatkowe poczwarki.
Królowe karmiłem miodem z żółtkiem i cukrem póki nie pojawiły się pierwsze robotnice.
   

Gdy już się pojawiły to podawałem sam miód oraz muszki owocówki łapane masowo na dworze. Niestety w końcu mrożone przestały im smakować, a świeżych już nie było. Dlatego kupiłem mrożoną ochotkę. Jednak karmienie tym nie jest zbyt wygodne. Postanowiłem zakupić mącznika młynarka. W ten sposób je karmię do teraz.
   
 

Dnia 16-08-18 złapałem królową Chthonolasius.
   

Podrzuciłem im po dwie, jeszcze białe robotnice oraz 5 poczwarek. Stwierdziłem że fajnie by wyglądała kolorowa kolonia, dlatego postanowiłem że poczwarki Chthonolasius również będę podrzucać do Lasius niger. Kolonia rozwija się znacznie wolniej od nigerów. Po 3 miesiącach mam dopiero 2 poczwarki oraz larwy. Są wybredne w kwestii pożywienia.  Zdecydowałem że główną kolonią będzie Hurtnica, a do niej będą podrzucane Chthonolasius i niger. Odwrotnie byłoby bardziej naturalnie, ale Chthonolasius wydają mi się trudniejsze w hodowli, po za tym królową można podrzucić do nigerów w każdym czasie, odwrotnie trzeba by kombinować z lodówką.
 

19.10.18 Krótki spacer królowej L. niger:



 
5.11.18 Z powodu ilości robotnic Hurtnicy, karmienie bez areny staje się problematyczne, dlatego otrzymały przegrodę z drewna:
   


8.11.18 Koledzy z diacorda powiedzieli mi że pierwsze kokony Chthonolasius mogą nie zostać otwarte w odpowiednim czasie, dlatego postanowiłem zrobić to sam:
   

Wydostanie przyszłej robotnicy zajęło mi jakieś 40min. Troszkę za wcześnie to zrobiłem bo jeszcze wręcz przezroczysta. Po włożeniu jej z powrotem do gniazda, robotnice zaczęły się nią opiekować. Niestety po dwóch dniach została posiłkiem dla larw Confused


9-11-18. Dziś pierwszy raz podkradłem poczwarki z podrzędnej kolonii (2) i dałem do głównej (1).
   
 
Dokładnie 62 sztuki. Niestety popełniłem błąd bo miałem dać też trochę poczwarek do Chthonolasius:
   
   


17.11.18 Zakończyłem remontować stare formikarium po L. Flavus z pudełek CD (część gniazdowa klejona silikonem ledwo trzymała):
   
   
   

Jednak przenoszenie dopiero po zimowaniu.
 

19.11.18 Chthonolasius po wymianie strzykawki na czystą i drugiej kradzieży poczwarek niger specjalnie dla nich (udało się pozyskać 39sztuk, od poprzedniej kradzieży 10dni wcześniej):
   
 

30.11.18 Z podkradzionych poczwarek u Chthonolasius pojawiły się młode robotnice, jest ich teraz 15.
 

Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#2
17.12.18 Dziś pojawiło się pierwsze maleństwo Chthonolasius:
   
   

A jednak niger same dały radę otworzyć kokon w odpowiednim czasie. Mam nadzieję że nic jej nie zrobią gdyż dzień wcześniej nie wiedzieć czemu same zaczęły walczyć ze sobą, dwie z nich zostały uśmiercone przez siostry/przyrodnie.


Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#3
20.12.18 Dopiero teraz hurtnice (główna kolonia) otrzymały arenę, wiem że późno. Wykonana z pojemnika po pastylkach pudrowych, połączona za pomocą wężyka do kroplówki. W wieku został wycięty otwór i wysmarowany na około fluonem, mimo to całość zatykam kółkiem wyciętym z blistra. Póki co bez wystroju:
       

Kolonia rozwija się bardzo dobrze. Widać wyraźną różnicę w kolonii podrzędnej której dwa razy podebrałem poczwarki.
   

U Chthonolasius pojawił się drugi żółtek i poczwarki chthono:
   

Te dodatkowe poczwarki niger najwyraźniej były potrzebne do wystartowania. Coraz bardziej mi się podoba to jak kontrastują z hurtnicą pospolitą. Mam nadzieję że teraz już pójdzie z górki.


Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#4
31.12.18.
   
No i fluon pokonany Confused Dobrze że dodatkowo arena zakryta. Jednak widziałem ten moment na własne oczy dlatego wiem że przeszła w miejscu gdzie powstały grudki z fluonu, więc jest to pewnie kwestia wprawy w jego nakładaniu.

Wczoraj dostrzegłem że w głównej kolonii niger jest tylko kilka poczwarek bez kokonów, mnóstwo larw, brak jaj. Myślę że to dobry moment na hibernację. Dlatego zaprzestałem podawania białka, a strzykawkę z areną umieściłem na parapecie.

U chthonolasius są już 4 żółte robotnice, 6 poczwarek, kilka larw i jaj, również nie dostaną robali i zostaną umieszczone na parapecie do przepoczwarzenia i wyklucia jaj (a może przestać podawać białko i poczekać do wyklucia jaj w normalnej temp.?).

Mam jeszcze jedną Chthonolasius. Zauważyłem że robotnice niger (6 sztuk) nie otworzyły na czas poczwarki chthono. Więc wychodzi na to że na starcie jest potrzebna większa ilość robotnic niger.

Podrzędna kolonia niger rozwija się dobrze, po za tym potrzebne mi będą poczwarki do innych chthono więc prawdopodobnie nie zostanie zimowana.

Wszystkiego dobrego w Nowym Roku! Smile

Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#5
16.01.19 Główna kolonia niger została przeniesiona z parapetu do lodówki, przewidywane wyjęcie 27 lutego (6 tygodni). Nie mogę się już doczekać wpuszczenia do formikarium Big Grin
Podrzędnej ukradłem 20 poczwarek dla innych kolonii które posiadam, zostało jakieś 10 sztuk, sporo larw i pakiet jaj.

Niestety próba hibernacji chthonolasius się nie powiodła, królowa zaczęła bardzo mocno czerwić mimo że przez tydzień nie podawałem im białka. Jest już 8 robotnic chthono i 9 poczwarek Smile Również kilka ukradnę gdy z lodówki wyjmę kartonówki.

Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#6
25.01.19 Przy okazji wyjmowania innych koloni z lodówki zrobiłem Hurtnicy zdjęcie. Zbite w jedną masę, chyba im zimno Big Grin
   
Chthonolasius:
   

Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#7
6.02.19 Zauważyłem że kolonie coraz mniej jedzą, zaczynałem się obawiać że również popadają w stagnację. Rozwiązaniem okazało się podawanie im ruszającego się jeszcze mącznika zamiast jak dotychczas całkowicie uśmierconego, teraz następnego dnia zostaje sam pancerzyk Big Grin
W podrzędnej kolonii widać efekty zmiany sposobu karmienia-po niecałym tygodniu jest więcej poczwarek i nowe pakiety jaj. Otrzymały też miodziarkę wykonaną przeze mnie z kleju na gorąco:
   
   
Zaś u chthonolasius jest 13 robotnic i pojawiły się larwy z "drugiego rzutu" jaj:
   

Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#8
17.02.19 Kolejny raz zmiana waty u chthonolasius, tym razem zrobiła się fioletowa. Kolonia liczy około 25 robotnic L. niger oraz 18 chthonolasius.
       

Podrzędnej Hurtnicy ukradłem 25 poczwarek dla innych chthonolasius, wata również nie pachniała świeżością dlatego kolonia została przeprowadzona do strzykawki bez przegrody:
   

Dodatkowo otrzymała arenę, jednak połączenie wężykiem nie jest zbyt wygodne gdyż trzeba uważać by ten przypadkiem nie wysunął się z waty. Przy kolejnej przeprowadzce chyba zrobię dziurę z boku strzykawki żeby mocniej go osadzić, tak jak w arenie.
   

Aktualny stan:
   

Zapomniałem poinformować że od połowy stycznia kolonie znajdują się w szafce pod akwarium. Jest tam sprzęt w postaci zasilaczy, timera i elektrozaworu który wytwarza ciepło. Dzięki temu temperatura utrzymuje się na poziomie 23-27°C w zależności jak blisko zasilacza się znajdują.

Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#9
1.03.19 Zgodnie z planami, główna kolonia Hurtnicy wyszła z lodówki 2 dni temu. Zauważyłem 3 martwe robotnice. Póki co są na parapecie. Za kilka dni zostaną umieszczone na arenie formikarium
   
Podrzędne niger rozwijają się bardzo dobrze. Ostatnio wyszło ich prawie 250 na arenę, a to jeszcze nie były wszystkie, dlatego sądzę że kolonia liczy około 400 robotnic. Możliwe że tym samym prześcignęła główne Hurtnice. Podebrałem im 129 poczwarek dla osoby potrzebującej i moich pozostałych chthonolasius.
   
Chthonolasius... larwy żółtków rozwijają się, natomiast królowa przestała czerwić. Mam nadzieję że jej przejdzie i nie trzeba będzie hibernować...


Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#10
2.03.19 ~00:30 No i stało się, nie wytrzymałem, to było silniejsze ode mnie Big Grin
   
Wcześniej szybka poprawka formikarium (dostrzegłem małą szczelinę, lepiej było zabezpieczyć przed wpuszczeniem niż później kombinować) i wysmarowanie brzegów fluonem (idzie mi coraz lepiej Smile ).
Po umieszczeniu strzykawki na arenie, mrówki zaczęły ostrożnie wychodzić i badać okolicę. Po 1,5 godziny noszą ziarnka piasku, o dziwo tylko kilka do strzykawki, głównie po arenie (źle go wyrównałem czy co? Confused ).
W dzień zacznę nawadniać gniazdo, gdy uznam że korek już wystarczająco nasiąkł to wyjmę zatyczkę z wejścia do gniazda.

Uwagi i pytania proszę zadawać w pytaniach do dziennika [link]
Odpowiedz
Podziękowanie od:


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Lasius brunneus Hubert 8 1,986 20 Kwi 2024, 15:01
Ostatni post: Hubert
  Lasius fuliginosus Kowal 14 1,320 08 Kwi 2024, 12:12
Ostatni post: Kowal
  Lasius niger patyczak04 0 158 09 Sie 2023, 00:59
Ostatni post: patyczak04
  Dziennik Lasius flavus - Formiariusz Maniexa *Porzucony* Maniex 2 1,586 17 Mar 2020, 21:46
Ostatni post: Maniex
  Lasius jensi × umbratus korek 11 7,217 19 Sty 2020, 11:43
Ostatni post: korek

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości