#1
słowem wstępu:
W te wakacje byłem przez tydzień w meksyku, była tam masa super mrówek: Acromyrmex, Atta, Diacamma, cudownie ubarwione Camponotus, czy chociażby masa malutkich Solenopsis sp.
(trochę żałuję, że nie miałem okazji zobaczyć Eciton, na co bardzo liczyłem), no ale przechodząc do sedna, kiedy wróciłem do domu i rozpakowałem walizkę, zauważyłem w niej piękną, sporej wielkości mrówę. Po dokładniejszej inspekcji stwierdziłem iż jest to królowa, jak się później okazało, bardzo nikle zbadanego gatunku: Camponotus conspicuus zonatus.

5.10.2018r
U królowej pojawiła się pierwsza robotnica, a zatem stan kolonii to: 1 królowa, 1 robotnica, 1 powczwarka, 3 larwy (jedna spora, która pewnie niedługo uplecie kokon, i dwie małe).
Dałem im kroplę miodu, na którą królowa rzuciła się od razu, należało jej się, w końcu odchowała pierwszą poddaną bez dokarmiania, no nie? 
Oprócz tego dostały też nogę świerszcza, z którą królowa postanowiła iść na wojnę, najpierw napsikała na nią kwasem mrówkowym, ojj nie szczędziła go!, a potem rzucała się na "groźnego wroga" szarżami (podchodziła, zadawała cios żuwaczkami i odskakiwała), po mniej więcej minucie, bo tyle trwało uśmiercenie "bestii" królowa triumfalnie zaciągnęła ją wgłąb probówki, gdzie przez noc opróżniła ją zupełnie z mięsa.

7.10.2018r
Muszę przyznać, że zaskakuje mnie tempo rozwoju kolonii, dzisiaj z kokonu wylazła kolejna już druga robotnica, duża larwa a, której wspomniałem, uplotła już kokon, a te dwie małe, no cóż, one są jakie były, natomiast przyłapałem rano królową na składaniu jaja,kiedy zajrzałem do nich wieczorem był już cały pakiecik, co mnie bardzo cieszy.
Żadna z robotnic nie jest jeszcze w pełni wybarwiona, ale coś tam w gnieździe już pomagają.

(niedługo będę wstawiał zdjęcia)
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#2
8.10.2018
Tak, jak już wcześniej wspomniałem, tempo rozwoju potomstwa tego gatunku jest zdumiewające.
Z pakietu jajek, który królowa wczoraj złożyła. kilka jest już malutkimi larwami.
Ogółem kolonia ma się bardzo dobrze, mrówki są zdrowe i energiczne.
Nie zdarzyło się nic ciekawego więc dzisiaj jest krótko.


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#3
     11.15.2018

Witam wszystkich po długiej przerwie.
Kolonia Meksykanek przez ostatni czas rozwijała się dobrze w ich standardowym tempie.
Stan kolonii na dzień dzisiejszy liczy:
1 królową
6 robotnic
1 poczwarkę
0 larw
oraz cała masa jajeczek.
Poziom agresji kolonii nie spada, a wręcz przeciwnie, są coraz bardziej agresywne.
Pisałem do paru osobistości znanych w świecie myrmekologii, ale nikt nie był w stanie mi pomóc z identyfikacją tych oto mrówek, co muszę przyznać bardzo mnie zadziwia.
Oczywiście moje damy cały czas są dogrzewane na macie grzewczej.
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#4
28.11.2018r
Mam szczere wrażenie, że kolonia rozrasta się w bardzo szybkim tempie, chociaż nie do końca wiem, bo nie mam żadnego porównania - to moje pierwsze egzotyczne Camponotus.
Kolonia na ten moment liczy 7 robotnic i około 17 larw, z czego larwy sprawiają wrażenie, że każdego dnia rosną dwukrotnie.
Oprócz tego właściwie nic wartego napisania się nie dzieje, bo to jeszcze mała kolonia.
https://youtu.be/fPQjC1Qm0jI


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#5
01.01.2019
Moje postanowienie noworoczne to regularnw opisywanie tych pięknych dam z Meksyku.
Od..... teraz
Stan kolonii to:
- 1 królowa
~ 9 robotnic
~ 10 poczwarek
~ 3 larwy
i trochę jajek
Więc mrówki w nowy rok wchodzą z dużym impetem.
Podpiąłem im do poprzedniego setup’u arenę z pudełka po ferrero rocher i wydaje mi się że ją lubią.
Oczywiście ścianki areny są wysmarowane fluonem, bo te mrówki to są istne wyścigówy!
Gatunek ten mimo swojej rzadkości jest niesamowicie przyjelmny i prosty w hodowli.
Mrówki te: jedzą dobrze, potomstwa mają sporo i są aktywne.
Czego chcieć więcej?
https://www.youtube.com/watch?v=5_r91JTNVHQ&app=desktop
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#6
5.01.2019
No tak... mówiłem coś wcześniej o tempie rozwoju?
- 1 królowa
- 12 robotnic
~ 13 poczwarek
- 1 duża larwa
~ 3 pakiety jajek
Jak będą szły w takim tempie to za 3-4 miesiące będę im musiał gniazdo kupić...
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#7
16.03.2019
Nie miałem niestety przez ostatnie pare miesięcy czasu na cotygodniowe wpisy, ale postaram się wrócić do pisania.
Meksykanki dalej zachowują się jak klasyczne szybkie, agresywne, egzotyczne Campo.
Jedną ze zmian jakie zostały wprowadzone przez czas w którym nie pisałem to przeprowadzka do gniazda z gazobetonu.
Stan koloni to:
1 Królowa
~ 50 robotnic (w tym: 3 media, 2 majory)
i bardzo dużo jaj, larw oraz poczwarek.
Jedzą tyle, ile im się nałoży.


Załączone pliki Miniatury
   
Odpowiedz
Podziękowanie od:


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
  Camponotus herculeanus Kowal 16 4,102 14 Lut 2024, 14:01
Ostatni post: Kowal
  Camponotus fallax Kowal 21 4,128 11 Lis 2023, 11:21
Ostatni post: Kowal
  Camponotus sanctus Quettlu 1 168 07 Mar 2023, 13:01
Ostatni post: Quettlu
  Camponotus fedtschenkoi - dziennik hodowlany Nikovsky 1 202 12 Gru 2022, 19:36
Ostatni post: Nikovsky
  Camponotus fallax Skrask 7 1,294 29 Sie 2022, 18:19
Ostatni post: Skrask

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości