Siemaneczko!
Ostatnio udało mi się kupić królową mrówek z rodzaju Myrmecocystus a dokładniej Myrmecocystus mimicus! Królowa jest zdecydowanie większa od tych z rodzaju Lasius, mimo, iż miodziarki wyewoluowały właśnie z rodzaju Lasius Ruda głowa i odwłok w kolorze farby emulsyjnej w odcieniach ciemnej szarości prezentuje się bosko na tle czerwonego, pustynnego piasku jaki dałem jej do probówki. Taki setup stworzyłem w oparciu o wiedzę kolegów z USA, skąd mrówka pochodzi Dla niewtajemniczonych: mrówki z rodzaju Myrmecocystus potrzebują piachu do prawidłowego rozwoju potomstwa. Krótko mówiąc, larwa przepoczwarzając się przyjmuje pH o odczynie kwasowym, który niekorzystnie wpływa na rozwój pozostałego potomstwa - głównie jaja narażone są na działanie kwasu. Aby larwa mogła wytworzyć oprzęd i zneutralizować pH do zasady potrzebny tym mrówkom jest piasek, który działa niczym odczynnik Moja królowa trafiła do mnie bez potomstwa - miała pakiet jaj ale zapewne zjadła go w czasie podróży no nic! Aktualnie ląduje na półce, gdzie zaciemnioną czerwoną folią i umieszoną nieopodal kabla grzewczego zostawiam na ok. 2 tygodnie Mam nadzieję, że do tego czasu pojawią się larwy. Trzymajcie kciuki! Kolejny wpis po krótkim check-out’cie
Foto królowej (08.05.2020) tuż po przyjeździe i przełożeniu do nowej probówki:
Ostatnio udało mi się kupić królową mrówek z rodzaju Myrmecocystus a dokładniej Myrmecocystus mimicus! Królowa jest zdecydowanie większa od tych z rodzaju Lasius, mimo, iż miodziarki wyewoluowały właśnie z rodzaju Lasius Ruda głowa i odwłok w kolorze farby emulsyjnej w odcieniach ciemnej szarości prezentuje się bosko na tle czerwonego, pustynnego piasku jaki dałem jej do probówki. Taki setup stworzyłem w oparciu o wiedzę kolegów z USA, skąd mrówka pochodzi Dla niewtajemniczonych: mrówki z rodzaju Myrmecocystus potrzebują piachu do prawidłowego rozwoju potomstwa. Krótko mówiąc, larwa przepoczwarzając się przyjmuje pH o odczynie kwasowym, który niekorzystnie wpływa na rozwój pozostałego potomstwa - głównie jaja narażone są na działanie kwasu. Aby larwa mogła wytworzyć oprzęd i zneutralizować pH do zasady potrzebny tym mrówkom jest piasek, który działa niczym odczynnik Moja królowa trafiła do mnie bez potomstwa - miała pakiet jaj ale zapewne zjadła go w czasie podróży no nic! Aktualnie ląduje na półce, gdzie zaciemnioną czerwoną folią i umieszoną nieopodal kabla grzewczego zostawiam na ok. 2 tygodnie Mam nadzieję, że do tego czasu pojawią się larwy. Trzymajcie kciuki! Kolejny wpis po krótkim check-out’cie
Foto królowej (08.05.2020) tuż po przyjeździe i przełożeniu do nowej probówki: