#1
Hej, zastanawiam się nad kupnem pierwszego formikarium dla małej kolonii Lasius Niger (królowa + 5-15 robotnic ). Zastanawiam się pomiędzy dwoma formikariami : Ant Expert King's Valley https://www.aquario.pl/home/9640-ant-ex ... ylowe.html
oraz https://www.aquario.pl/home/9641-ant-ex ... ylowe.html . Nigdzie nie mogę znaleźć o nich opinii, czy to jest dobra firma i odpowiedznia wielkość i typ formikarium na początek ?
Będę wdzięczna za każdą odpowiedź. [Obrazek: icon_smile.gif.pagespeed.ce.nuZG_6txEH.gif]

* Usunąłem formatowanie tekstu. - (korek)
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#2
Zanim ci z probówki wyrosną to naczekasz się jeszcze kilka miesięcy conajmniej
Odpowiedz
Podziękowanie od: little_star54
#3
Cześć.
15 robotnic to trochę za mało żeby udostępniać im formikarium.
Polecam położyć probówkę na arenie i czekać aż ich będzie więcej.

Oczywiście jeśli się uprzesz i koniecznie musisz mieć formikarium już teraz, to lepsze będzie to mniejsze.
Ponadto oba te formikaria mają za małe areny w stosunku do wielkości gniazd i jeżeli zdecydujesz się kupić któreś to pilnuj nawadniania.
Odpowiedz
Podziękowanie od: little_star54
#4
(30 Paż 2019, 17:30)korek napisał(a): Cześć.
15 robotnic to trochę za mało żeby udostępniać im formikarium.
Polecam położyć probówkę na arenie i czekać aż ich będzie więcej.

Oczywiście jeśli się uprzesz i koniecznie musisz mieć formikarium już teraz, to lepsze będzie to mniejsze.
Ponadto oba te formikaria mają za małe areny w stosunku do wielkości gniazd i jeżeli zdecydujesz się kupić któreś to pilnuj nawadniania.

Dziękuję za odpowiedzi. A czy w takim razie kolonia min 20 mrówek jest już odpowiednia do wpuszczenia do formikarium ? Czy np Messor byłby do takiego form. lepsze czy było by dla nich za małe, gdzieś czytałam że lubią mniejszą wilgotność czy tu chodzi o to że wilgotność będzie za duża ?

Ewentualnie mniej więcej jaka powinna być wielkość areny w stosunku do wielkości gniazda ?
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#5
Messor też trzymaj w probówce aż z niej kolonia wyrośnie. Takie młode kolonie mrówek są bardzo wrażliwe na różne czynniki a w probówce mają bardzo dobre warunki.
Jak wpuścisz kolonię z 20 robotnicami do takiego formikarium to na pewno zwolnią z rozwojem na jakiś czas. Dodatkowo będą próbowały zmniejszyć sobie gniazdo zapychając komory śmieciami, które będą potem pleśnieć. Co do probówki dla Messor to polecam zrobić przegrodę dzielącą probówkę na część wilgotną i suchą. Mrówki nasionka będą przymały w komorze suchej a jaja i larwy w wilgotnej. W innym przypadku nasionka mogą kiełkować.
Naprawdę warto uzbroić się w cierpliwość i poczekać te kilka miesięcy. Messor w dobrych warunkach rozwijają się bardzo szybko i takie formikarium nie nadaje się dla nich właśnie z uwagi na tempo rozwoju.
Odpowiedz
Podziękowanie od: little_star54
#6
(30 Paż 2019, 18:22)korek napisał(a): Messor też trzymaj w probówce aż z niej kolonia wyrośnie. Takie młode kolonie mrówek są bardzo wrażliwe na różne czynniki a w probówce mają bardzo dobre warunki.
Jak wpuścisz kolonię z 20 robotnicami do takiego formikarium to na pewno zwolnią z rozwojem na jakiś czas. Dodatkowo będą próbowały zmniejszyć sobie gniazdo zapychając komory śmieciami, które będą potem pleśnieć. Co do probówki dla Messor to polecam zrobić przegrodę dzielącą probówkę na część wilgotną i suchą. Mrówki nasionka będą przymały w komorze suchej a jaja i larwy w wilgotnej. W innym przypadku nasionka mogą kiełkować.
Naprawdę warto uzbroić się w cierpliwość i poczekać te kilka miesięcy. Messor w dobrych warunkach rozwijają się bardzo szybko i takie formikarium nie nadaje się dla nich właśnie z uwagi na tempo rozwoju.

Ok. Mam jeszcze jedno pytanie. A czy na początek zamiast formikarium na przykład coś takiego by się sprawdziło ?
https://www.antkeeper.pl/pl/p/Portal-probowek/171
i ewentualnie do tego takie małe gniazdo [font=Roboto, Arial, Helvetica, sans-serif]https://www.antkeeper.pl/pl/p/Gniazdo-3d-55-mm-x-55-mm%2C-otwory-8-mm/158[/font]
czy to ma w ogóle racje bytu
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#7
Portal może być jak podłączysz do niego jakąś arenkę, bo ta co tam jest, dla 20 robotnic będzie trochę za mała. będą Ci mrówki uciekały przy karmieniu. A jak wyrosną z portalu to celował bym w trochę większe gniazdo 90x90 na przykład.
Odpowiedz
Podziękowanie od: little_star54
#8
Baardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi Big Grin spokojnego wieczoru
Pozdrawiam
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#9
Wystartowałem kolonie w gniazdach każdego typu i jest to trudniejsze niż w probówce, z jednego powodu... probówki nie trzeba pilnować, możesz ja zostawić do momentu aż skończy się woda. W małym gnieździe musisz uzupełniać wodę co ok 2-3 dni.

W tym roku do gniazd o wymiarach 20x20 i 18x18 cm włożyłem kolonie z ok 5+ robotnic, obie rozwinęły się w normalnym tempie, obie były w spokojnym ciepłym miejscu i przez większość czasu zakryte - więc nadal zastanawiam się czy za duże gniazdo jest powodem tego że mrówki się nie rozwijają. Oczywiście próba jest mała bo to tylko kilka podejść.

Poza mną jeszcze jedna osoba robiła podobne próby, postaram się jej zapytać jakie finalne rezultaty.

Moim zdaniem problemem dlaczego małe kolonie nie rozwijają się u początkujących to:
1. Niskie temperatury, dużo osób trzyma mrówki w temperaturach poniżej 20 stopni, łącznie z Messor barbarus, dlatego ludzie którzy zaczynają latem mają większe szanse powodzenia - mrówki żeby się rozwijać potrzebują ciepła Wink
2. Zbyt częste zaglądanie, ingerencja w gniazdo, kilkukrotne albo i częstsze sprawdzanie co tam u mrówek - mrówki żeby się rozwijać muszą czuć się bezpiecznie, szczególnie małe kolonie, jeżeli będą notorycznie niepokojone, to królowa może przestać składać jaja, zjadać je.
3. Brak regularności w podawaniu pokarmu, nawadnianiu - żeby mrówki prawidłowo się rozwijał muszę mieć cały czas dostęp do wody i odpowiedniej ilości pokarmu.

Pewne rzeczy musisz sam przerobić i dojść do wniosków, często usłyszysz stwierdzenia o za dużej arenie, że mrówki się na niej pogubią, że Messor nie można trzymać w korku czy ziemi bo nasiona kiełkują, że nie można podawać nic poza miodem i owadami karmowymi. Nasiona tylko dla Messor, a później zaczniesz czytać i okaże się że są osoby które wyszły poza schematy Wink

Przez kilka lat, mając do dyspozycji dużo różnych gniazd, gatunków mrówek przerobiłem różne ciekawe scenariusze. Efekty często nie pokrywają się z tym co jest przyjęte przez większość, a gdy chcesz coś nowego przekazać spotkasz się zazwyczaj z krytyką. Przykładem może być zimowanie, temperatury, jego konieczność itd.

Sam czytam często fora, grupy i jest tam kopalnia pomysłów które są na starcie odrzucane, a często działają.

Gdy zaczynałem większość swoich małych koloni trzymałem w formikariach korkowych, miałem ich naprawdę sporo. Wszystkie rozwijały się super, a przecież nie powinny.
Sekret tkwił w czasie kiedy zaczynałem i miejscu gdzie je trzymałem. Było to lato (czyli ciepło), miejsce to sypialnia (cały dzień nikt tam nie zaglądał, był spokój) dodatkowo na poddaszu (najcieplejsze miejsce w lecie).

Ot taki wywód.
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#10
Zgadzam się ze wszystkim co napisał kolega AntKeeper.pl z jednym wyjątkiem.
Kolonie które wpuściłeś do gniazd 18/20 cm, rozwijały się prawidłowo dzięki czynnikom: cisza, spokój, temperatura, stały dostęp do wody i pożywienia.
Jeżeli robotnice nie zapychały komór śmieciami chcąc sobie pomniejszyć przestrzeń gniazdową, to znaczy że brakowało im budulca. A Messor barbarus nie użyje do tego celu piasku z areny jak robi to na przykład Lasius niger.
Sam projektowałeś przecież gniazdo z przegrodami, żeby udostępniać mrówkom kolejne sekcje wraz z rozwojem kolonii. 

W galerii zdjęć w linku w mojej sygnaturze znajdziesz wiele fotek przedstawiających jak mrówki się tłoczą w jednej komorze gniazda/probówki, mając do dyspozycji inne puste komory. Dodam że komory pełne mrówek nie były specjalnie dogrzewane w celu uzyskania takiego efektu. 
Z własnego skromnego doświadczenia wiem, że mrówki lubią jak jest ciasno. Kiedy królowa obraca się w komorze gniazda i dotyka czułkami ścianek, wtedy czuje się bezpiecznie i nie biega nerwowo po gnieździe sprawdzając czy nie atakuje jej na przykład dżdżownica. 
Jest to dodatkowy czynnik który warto dodać do czynników które Ty wymieniłeś.
Odpowiedz
Podziękowanie od:


Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości