#1
Dzień dobry nie wiedziałem gdzie stawić ten temat czy tu czy w dziale rójki. Ale przejdźmy do rzeczy dziś na spacerze szukając królowych złapałem moją pierwszą królową manica rubida i nie wiem czy rójka jest już po terminie bo teraz te deszcze i ogólnie pochmurno było a roją się do początku maja i mogła się rójka nieco przesunąć. A jeszcze szybciej w jesieni tamtego roku jej nie spotkałem i w pobliżu nie ma innych gniazd manica, więc obstawiam że przyleciała z daleka. A gdy była by już od jesieni to by ją rudnice zeżarły bo koło kopca ją znalazłem na drodze. Dajcie znać bo nie wiem co mam z nią zrobić. Big Grin czy wpuścić czy trzymać.
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#2
Probówka "pierwszy krok" + arenka. Zapewnić spokój, karmić miodem + owady karmowe.
Jednym słowem półklasztorna klasyka Wink
Odpowiedz
Podziękowanie od: Krzysztof Brzózka korek


Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości