Korzystając z okazji (aby nie zakładać zbędnego dziennika) - WYDAJE MI SIĘ (wielkie litery nie przypadkiem), że udało mi się zaadoptować królową rubra mojej zeszłorocznej kolonii. Nawet widzę jakieś jajka, ale podejrzewam, że to jajka robotnic, ponieważ królową zaadoptowałem raptem dwa dni temu.
Dopisek z 29.08.18 - a jednak nie.
Dopisek z 29.08.18 - a jednak nie.