#1
Słuchajcie, przed wczoraj znalazłem najprawdopodobniej f. sanguinea. Od tamtego czasu chodzę i szukam dla niej poczwarek. Zaglądam pod kamienie, zastawiam pułapki (rozkładam kamienie), wszystko na nic. Znalazłem jej jedynie dwie poczwarki (oprócz tego wiele poczwarek królewskich, ale ich oczywiście nie wziąłem) i to dopiero jak wyrwałem jakiegoś krzaczka rosnącego na kolonii. Czy królowa będzie w stanie przetrwać tylko z tymi dwiema poczwarkami? Zainteresowała się nimi, choć nie mam pewności czy są żywe, po drodze niestety się wiele razy przeturlały po pudełku po tic tacach itp -_- Czy muszę jej koniecznie dołożyć więcej? Obawiam się, że wówczas musiałbym rozkopać jakieś gniazdo. Możecie mi dać rady jak to zrobić (jak głęboko itp., oczywiście to ostateczność).
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#2
Hej, z dwiema poczwarkami raczej może być ciężko. Nawet jakby 2 robotnice wystarczyły (w co powątpiewam) to raczej mocno by to ograniczyło początkowy rozwój.
Jak nie jesteś w stanie znaleźć to polecam kupić. Ostatnio na naszym serwerze discord Patry090 oferował poczwarki po całkiem dobrej cenie. Za 100 sztuk poczwarek F. rufibarbis - 25 zł oraz za taką samą ilość poczwarek F. sanguinea - 20 zł. Jak nie znajdziesz to polecam Ci do niego napisać na forum (jednak nie wiem jak często tu zagląda) lub właśnie na naszym serwerze discord. Ewentualnie możesz w tym wątku dać znać jakbyś był zainteresowany to ja mu przekaże żeby tu zajrzał.
Jednak to co na pewno polecam Ci zrobić to dokarmiać królową miodem zanim otrzyma odpowiedni pakiet poczwarek.
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#3
(13 Lip 2021, 23:41)Gdahuks napisał(a): Hej, z dwiema poczwarkami raczej może być ciężko. Nawet jakby 2 robotnice wystarczyły (w co powątpiewam) to raczej mocno by to ograniczyło początkowy rozwój.
Jak nie jesteś w stanie znaleźć to polecam kupić. Ostatnio na naszym serwerze discord Patry090 oferował poczwarki po całkiem dobrej cenie. Za 100 sztuk poczwarek F. rufibarbis - 25 zł oraz za taką samą ilość poczwarek F. sanguinea - 20 zł. Jak nie znajdziesz to polecam Ci do niego napisać na forum (jednak nie wiem jak często tu zagląda) lub właśnie na naszym serwerze discord. Ewentualnie możesz w tym wątku dać znać jakbyś był zainteresowany to ja mu przekaże żeby tu zajrzał.
Jednak to co na pewno polecam Ci zrobić to dokarmiać królową miodem zanim otrzyma odpowiedni pakiet poczwarek.
Ok, dzięki, możesz mnie z nim skontaktować. Jak często powinienem podawać królowej miód? Przy okazji: f. rufibarbis i f. sanguinea plują kwasem? Mogą się zagazować?
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#4
Jeżeli to jest ta królowa, którą wstawiłeś na formicopedia 11 lipca to mam niestety przykrą wiadomość - jest to Formica s. str (kopcówka). Podesłałem zdjęcia Patrykowi, a on jest właśnie jednym z tych „prosów” z czasów Antmanii (stąd jego tytuł specjalisty u nas na forum). Więc niestety należy ją wypuścić.

Jednak na wypadek gdyby to była inna królowa to niestety oferta Patryka jest już nie aktualna. Co do miodu to ja bym podał teraz i następnie co jakieś dwa tygodnie (jednak raczej powinna już mieć zapas poczwarek do wtedy) i obie te mrówki pryskają kwasem. Mogę się mylić ale chyba wszystkie mrówki z podrodziny Formicinae mają możliwość pryskanie kwasem - co oznacza, że przy bardzo złej wentylacji mogą się zagazować.
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#5
(14 Lip 2021, 00:28)Gdahuks napisał(a): Jeżeli to jest ta królowa, którą wstawiłeś na formicopedia 11 lipca to mam niestety przykrą wiadomość - jest to Formica s. str (kopcówka). Podesłałem zdjęcia Patrykowi, a on jest właśnie jednym z tych „prosów” z czasów Antmanii (stąd jego tytuł specjalisty u nas na forum). Więc niestety należy ją wypuścić.
Tak, wiem, że to jakiś niehodowlany gatunek Big Grin Na formicopedię wstawiłem, żeby się upewnić. Oprócz niej znalazłem też najprawdopodobniej f. sanguineę. Chyba, że to jakaś przerośnięta robotnica Big Grin Ale chyba jednak to królowa. I wygląda jak sanguinea Tongue W dodatku zainteresowała się poczwarkami. Chyba wstawię tutaj jej zdjęcia, żeby się upewnić Tongue

Cytat:Mogę się mylić ale chyba wszystkie mrówki z podrodziny Formicinae mają możliwość pryskanie kwasem - co oznacza, że przy bardzo złej wentylacji mogą się zagazować.
Być może, ale jednak nigdy nie czytałem, żeby to było jakiś problemem w hodowli f. cinerea, f. fusca lub f. cunicularia. Natomiast robotnice f. rufibarbis są dużo większe od robotnic wyżej wymienionych gatunków (i zgaduję, że robotnice f. sanguinea też). Dlatego zastanawiam się, czy będzie istniało jakieś ryzyko, że moje kolonie tych dwóch gatunków się zagazują Big Grin
Odpowiedz
Podziękowanie od:
#6
Zagazowaniem nie ma co się raczej przejmować o ile nie masz zamiaru trzymać ich w szczelnie zamkniętych, małych pojemnikach
Odpowiedz
Podziękowanie od:


Podobne wątki
Wątek: Autor Odpowiedzi: Wyświetleń: Ostatni post
Exclamation Problem z królową Messor Barbarus! Pilne! Proszę o pomoc! Anonimowy1979 1 2,984 30 Cze 2022, 19:18
Ostatni post: Woolfy05
  F. sanguinea - początki hodowli PLrc 5 3,446 19 Lip 2021, 18:34
Ostatni post: kandarpl
  Formica sanguinea nie wychodzi Cezary 4 3,333 19 Lip 2021, 18:30
Ostatni post: kandarpl
  Czy to poczwarki królewskie? PLrc 2 2,902 15 Lip 2021, 14:50
Ostatni post: PLrc
  Czy śą mrówki zimnolubne? Cezary 4 2,258 19 Sty 2021, 21:23
Ostatni post: Cezary

Użytkownicy przeglądający ten wątek:

1 gości